horror podczas horroru
w ciemnym kinie leje się z ekranu krew
oglądając horror czuję nagły gniew
bo widz w tylnym rzędzie orzeszki wciąż
je
szeleści torebką - zabić za to chcę
z wolna gdzieś ucieka filmu cała treść
czuję że nie mogę dłużej tego znieść
trzeba coś wymyślić by gość przestał żuć
jak to zrobić nie wiem zalewa mnie żółć
tu się kumuluje na ekranie strach
a z tyłu żre ciągle obrzydliwy gad
nagle się odwracam krzycząc głośno „BUU”
zakrztusił się paskud tym co wcześniej żuł
zachłysnął poważnie w oczach błysnął lęk
powietrza nie złapał zadławiony zmiękł
nagły szum się zrobił już nieważny film
na widowni horror wystąpiłem w nim
szwarccharakter w kinie zagrać przyszło
mi
gdybym go nie straszył nadal byłby żył
czy ja za to będę ścigany przez sąd
strasząc na horrorze popełniłem błąd?
Argo.
Komentarze (6)
Aż strach się bać ;)
Pozdrawiam :)
Raczej tragifarsa, niż horror.
Nie mogła powstrzymać śmiechu.. prawdziwy dramat.
Ciekawe, który horror był bardziej przerażający :)
ojej dramat, a ja się rozchichrałam...
Niemyślne albo raczej umyślne... To jest możliwe.
Także nie lubię jak ktoś chrzęści. Pozdrawiam Argo.