Ich dwoje
Wytarta,sponiewierana
Gdzieś zagubiona
Może przypadkiem
Przez kogoś znaleziona
Zostanie choć trochę odnowiona
Ta wiara w dobro
Drugiego człowieka
Przyprószysz je złotą pianą
Choć rysy i tak pozostaną
Ubierzesz w ciepłe słowa
Nakarmisz,napoisz
Bo jak ona
na rozdrożu stoisz.
Komentarze (4)
malami jesteś wielka ... gratuluję wiersza :)
świetny wiersz bardzo mi się podoba
Świetna kompozycja i styl :) Każdy z nas stoi na
rozdrożu dlatego wybór jest tak trudny a zarazem ważny
w naszym życiu. Pozdrawiam +
Bardzo mi sie podoba koniec tego wiersza,jest
genialny! Gratuluje,cały jest piekny:)