Idę stąd!
Mogę wpaść w kanał,
utopić się w bagnie!
Byle dalej od robactwa,
wiercącego dziurę w mózgu,
zżerającego piękne chwile!
Idę stąd!
Padliną cuchnący świat,
zamknięte w nicości życie!
Traumatyczna rzeczywistość,
plugawe słowa!
Idę stąd!
Czy mam gdzieś swoje miejsce?
Czy warto być upartą?
Zapominam już że żyję...
Potykam się kalecząc sny...
Idę stąd!
A ze mną niewylane łzy...
Znowu jakiś tam wyskrobek psychiatryczny...nieco histeryczny,ale co mi tam;)
Komentarze (9)
Ktoś napisał już w komentarzach, że nadzieja jest
matką wiadomo kogo...
Ale każda matka kocha swoje dzieci, więc będzie
dobrze:)
nie wiem co lepsze wiersz czy to co pod wierszem - tak
czy siak upust nagromadzonych emocji był wyrazisty i
to mi się podoba.
Super...czuć siłę ! +
Lepiej zostań z nami...w beju tkwi życie
Jeśli z bej-a to nie odchodź, szkoda by było - ładnie
piszesz. Ten wiersz też bardzo wymowny - życie to nie
bajka, potrafi "dopiec", a to bardzo boli.
hmmmmmmmmmm....Nigdzie nie pójdziesz!..Beze
mnie:)))))) Też Ci się zamontował klimat:)) Ale wiersz
jest nawet ok;) Ps. będę za godzinę:)
Samo życie . Żadna nowość. Ale wykonanie bardzo ,
bardzo dobre . Jeśli chodzi o wiersz - pozytywnie - a
o życie - cóż mam nadzieje,że spłynie na Ciebie jakaś
nadzieja( chociaż wiadomo kogo jest matką).
Pomyślałem, że wierszem żegnasz się z bejem - jednak
jest znacznie gorzej. Oby chwilowo bo to nie brzniało
"nieco".
uff po przeczytaniu tytułu już myślałam iż kolejna
osoba chce z bej-a odejśc a tu autorce się życie
znudziło mam nadzieję iż to chwilowa rozterka
duszy...;)