Idzie wiosna...
Zima, zima mrozu nie ma
Biały śnieżek leci z nieba
Grube, lśniące śnieżne płatki
Bielą drzewa, łąki, chatki.
Temperatura zbyt wysoka
Bałwan płynie do rynsztoka
Marcheweczka mu odpada
Wkrótce królik ją podjada.
Już nie będzie mu potrzebna
Bowiem pora się pożegnać
Śnieżek długo nie popada
Ciepła wiosna się zakrada...
Komentarze (3)
szkoda bałwanka...ale cóż za rok znowu zima
Wyrzuć tylko "zbyt" i będzie OK. :)..Plus za królika
:).. M.
/Temperatura wysoka/ zgrzyta rytmicznie do reszty
zapisu. Pozdrawiam :)