Igraszki i traszki
*
ryby, płazy, gady, ssaki..
/pierwsze głosu już nie mają/
od kumkania po haiku
ręko-nożni niżom mają:
"płazom (to) nie uszło płazem"
bo dziś sztuka nowoczesna
koprolalię każdym razem
wiersz posiada by nie przestać
mącić wody, pluć, plugawić...
traszki taniec swój godowy
/wpierw musiały brudy spławić/
tańczą w czystych wodach-mowy.
autor
janusze.k
Dodano: 2022-10-23 17:47:17
Ten wiersz przeczytano 1353 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
W mojej bajce morał był taki- że pychę ukarano.
Bo każdy z nas jest inny.
Różnimy się my ludzie.
Każdy z nas ma swoją historię.
I nie ma ludzi lepszych- każdy inny- taki sam.
I zarazem- płazom nie uszło płazem.
Pycha- czyli wyniosłość została ukarana.
Bo nigdy nie wiadomo, kiedy ostatni będą pierwszymi a
pierwsi ostatnimi.
To tyle względem wyjaśnienia co było moim zamysłem.
A Twój wiersz podoba mi się i dziękuję Janusz.
P.S Co do Twojego pytania u Annny2,
to podałam link, mój wiersz ma tytuł "Wierszyk o
niczym" nie wiersz o niczym.
"Pierw musiały brudy spławić",
większość osób na tym portalu brudem określa szczerość
i niepochlebną opinię, bo na tym portalu wszystkie
wiersze są: piękne, mądre i zachwycające i przed
wszystkim o czymś...
Swoją drogą czy tutaj tylko pisze się wiersze o
wierszach i piszących, czy jest szansa na tematy poza
bejowe?
Zaczynam mieć wątpliwości...
Pozdrawiam wieczornie.