III
Niechaj przeminie kształt tego świata co
się sprzeciwia
Przyjściu Chrystusa i królowaniu Jego na
ziemi
Gdzie ciągle Go się w myślach krzyżuje w
sercach zabija
Bojąc się tego że zmartwychwstanie lub
dzieckiem wróci -
Ślepota widać dzisiejsze kształty
usprawiedliwia
I nawet władzy jest to na rękę gdy ludzie
niemi
Więc się ich wolność jako Jezusa prawem
przybija
Bez własnej woli są jak filozof - prawnie
otruci!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.