Ile ich było?...
- Jedno słowo, jeden uśmiech i błysk oka
i już masz mnie, moja ty błękitnooka.
Będę z tobą konie kradł i tańczył tango,
i wraz z tobą - pomarańcze rwał i mango.
Daj mi tylko kilka dni i kilka nocy,
a ja wyrwę cię spod jarzma czarciej
mocy.
I niech spełnią się pragnienia ciał
splątanych,
już na zawsze tylko w sobie zakochanych.
Tak mówiłeś jeszcze wczoraj, lowelasie,
a dziś tulisz już do serca jakąś
Basię...
Niepotrzebnie się łudziłam, ba - ufałam!
Która jeszcze tak się głupio nabrać
dała?
Gliwice 11.10,2022 r.
Komentarze (8)
Za tak celne komentarze - szczególne dzięki, Kochani
:)
Miłego popołudnia Wszystkim :) B.G.
Czyli w sumie nie było to takie głupie, żeby dowód
miłości dawać dopiero po ślubie...
Do wora i na wodę ;-) Żartuję, kastracja będzie
lepsza:-)))
Takie lowelasy, co to pół miasta potrafią oblecieć w
pół roku to się powinno na plakatach z numerem tel
rozwieszać ;)
Cóż, Baśka miała fajny biust...
I co z takim zrobić...
skradnie serce i porzuci
i na pięcie się odwróci...
Pozdrawiam Bereniko :)
Tacyśmy!!
Głos i szacun jest twój!!!
niestety, są i tacy "zdobywcy"