Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z ilustracją w tle



Ślady
hieroglifów
odciśniętych
na

plaży
przesiąkniętej
echem

krzyku mew
odlatujących
w

arytmię
tafli
obdartego
z

klejnotów nieba

raz po raz
zanikają
mżawką półsłówek

osamotnionych
fal.


autor

ROXSANA

Dodano: 2020-01-15 16:27:54
Ten wiersz przeczytano 2587 razy
Oddanych głosów: 48
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (54)

anula-2 anula-2

Same dziewczyny aż wreszcie chłop,
poczuł smak lata i poczuł trop.

Pozdrawiam Roxsano, ciepło się zrobiło po Twoim
wierszu a tu środek zimy.

Okoń Okoń

Piękny opis opustoszałej plaży morskiej.
Pozdrawiam

ROXSANA ROXSANA

Witam Was dziewczyny bardzo ciepło
i dziękując za odwiedziny oraz tak miłe komentarze,
pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia.

promienSlonca promienSlonca

Witaj ROXANO.
To piękny wiersz, ubrany w ładne metafory.
Podoba się również jego nastrój.
Pozdrawiam serdecznie.:)

Mgiełka028 Mgiełka028

Magia metafor i obrazu zachwyca. Pozdrawiam ciepło :)

ROXSANA ROXSANA

Krzemanko, Ty to masz sokole oczy,
rzeczywiściwe wkradła się jedna literówka.
Dziękuję za odwiedzinki i komet.

@Krystek @Krystek

Pięknie wyczarowałaś smutny widok nadmorskiej plaży.
Pozdrawiam serdecznie:)

krzemanka krzemanka

Ładny nostalgiczny obraz. Czy w finale nie miało być
"osamotnionych fal" lub "osamotnionej fali"? Miłego
wieczoru:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »