Imieniny Grzegorza
Znowu teatr wino wódka
Przedstawienie za trzy grosze
Czuję się jak prostytutka
O nic cię już nie poproszę
W kuluarach czarna rozpacz
Na widowni czarna dupa
Mdli mnie znany wciąż krajobraz
A na scenie szczątki trupa
Na nic forsa i modlitwa
Deszcz listopad wszystkich świętych
Najpierw kłótnia potem bitwa
Protest marsz i transparenty
Przemówienia i kaskady
Gesty znane z podstawówki
Kiedy już nie daję rady
Czeka na mnie szklanka wódki
Czeka na mnie proces z chwili
Tajemniczy błysk momentów
Jak chcesz strzelaj do mnie Billy
Bez tych swoich sakramentów
Gregorek 17.11.22
Komentarze (8)
Wszystkiego co najlepsze, najmilsze i najukochańsze,
przede wszystkim zdrowia. Pozdrawiam niedzielnie :)
Za szadunką,
no i dużo zdrowia życzę,
ono zawsze się przyda,
pozdrawiam niedzielnie.
No to za zdrowie...
I pojawił się na mej twarzy szeroki uśmiech!
Na zdrowie!
Winszuję, winszuję-
wszystkiego co najlepsze,
pozdrawiam serdecznie.
Jeśli to wiersz z okazji własnych imienin, to życzę
wszystkiego, co dobre i piękne.
Pozdrawiam serdecznie.
Wszystkiego najlepszego Grzegorzu!
Pysznie!
Głos mój i szacun jest twój!!!