impresja
niebo, ocean żalu
chmur ciężkie toczy koła,
wody szare głazy
podobne łukom kościoła
lub drzew żelaznym krzyżom
ogni długie języki
w białe gardła nieba
śpiąc, nie śniąc
wrastają konarem drzewa,
gromów martwą pieśnią
autor
pseudonim
Dodano: 2006-08-04 07:32:18
Ten wiersz przeczytano 828 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.