imum coeli
drzwi są z kamiennej płyty
zatrzaśnięte na amen
okna czarne ekrany
wyświetlają ciemną energię
gdzieniegdzie gwiazdy
nie wszystkie zgasły od zła
i żadna nie powstała
z miłości
dom spada jak wodospad
na każdego kto ma odwagę
się zbliżyć
zmartwychwstanie to
nieciekawa opcja
umyj mi tylko nogi
autor
Wanda Kosma
Dodano: 2022-09-13 21:14:57
Ten wiersz przeczytano 2504 razy
Oddanych głosów: 67
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Skłaniasz czytelnika do refleksji.
Pozdrawiam Wando:)
Marek
Przepraszam, w trakcie pisania komentarza wkradł się
błąd: zamiast ,,wandala" jest ,,w mandali" - :)
Człowiek jest maleńką cząstką Wszechświata w
galaktycznym wymiarze a życie oscyluje wokół jego
osi, dokładnie miejsca, czyli ,,domu” – tak głosi
filozofia antropologii kulturowej,i jej wybitny twórca
Micea Eliade.Twóje filozoficzno - liryczne rozważania
wpisują się w tą antropologiczną narrację.
,,Koniec zaczyna się od początku.” Paradoksem naszego,
ziemskiego życia jest świadomość, że koniec (kres)
nigdy nie nastąpi...Żyjemy tak, jakby nigdy ,,miał nie
kończyć się nasz świat"...Jednak prawda życia jest
okrutna...wszyscy kiedyś przeminiemy, aby mogło się
odrodzić nowe życie...co znajduje odzwierciedlenie
wandala ,,mandali " - śmierci i narodzin. O tym
głosi" Twój mądry i piękny, filozoficzny
wiersz.Gratuluję inspiracji!Miłego dnia życzę...
Ciekawy, refleksyjny i wielowymiarowy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
widzę związek pomiędzy tym a poprzednim wierszem;
w obu odczuwam pewien determinizm;
a na razie czytam czytam czytam
i pozdrawiam z serdecznością :)
Znakomity. Każda strofa wieloznaczna. Trzecia powala,
puenta prześwietna. Dla mnie to wiersz o tym, że
moment urodzenia wpływa na bieg życia.
Ciarki mnie przeszły podczas czytania tego wiersza...
ponury grobowiec
na wskroś, do szpiku kości "czarny charakter"
"spod ciemnej gwiazdy"
mroczne poprzednie wcielenia
i zamiast skruchy, demonstracja buty, pychy, przewagi,
arogancji... "umyj mi tylko nogi"
Brrr!!
DobromyślnośCi :)
Odczytuję wiersz jako opis domu w którym się dzieją
dramaty.."dom spada jak wodospad
na każdego kto ma odwagę
się zbliżyć"..
droga powrotna może się zacząć od drobnego gestu
..usłużenia komuś..."umyj mi tylko nogi"..ale to tylko
taka moja interpretacja, pozdrawiam Wando:)
Bardzo ciekawy, choć niełatwy wiersz. Puenta wskazuje,
że jedno życie wystarcza, z czym się zgadzam.
Pozdrawiam
ta wizja "wieczności" bardzo mi bliska.
Bardzo ciekawe przesłanie, z pokładem
wielowymiarowości. Pozdrawiam serdecznie :)
Nad każdym kiedyś te "drzwi są z kamiennej płyty"
zamkną się, a co dalej? Gdybanie i ... wiara w
zmartwychwstanie(?).
Wiersz do dłuższych refleksji.
Pozdrawiam serdecznie, miłej nocki
dużo czarnych myśli
pozdrawiam
:) Dobranoc.
Na śmierć czekanie -
w zakamarkach myśli -
od zarania życia,
gdyśmy tylko przyszli.
I nie jest to szczęściem,
gdy już drzwi z kamienia,
pomyśleć o przejściu
do...od nieistnienia,
jeśli już nam lekko
zasypiać w niemocy,
powstawać do światła,
jeśli zaznać nocy
na wieczność nam przyszło.