IN FINE
To będzie jak spacer po linie, przerażenie
przetnie
żyły, niespodziewanie, szybko, nie
poganiam.
Proces starzenia nie jest obowiązkowy,
można
szybko przeskoczyć ten próg, zdobyć
kolejny
poziom. Nie ma potrzeby trwania dłużej,
każda zapałka gaśnie, zostawia po sobie
dokuczliwy zapach, wiesz dobrze, nikt go
nie
lubi, więc podpiszę umowę jeszcze w
trakcie,
wszystkim się zajmą (płacę, wymagam).
Jestem nikłym fragmentem tego świata,
skrawkiem tajemnic, które cofnę do
kokonu.
Mgliste, niewyraźne przejście jest
zapowiedzią
drugich narodzin.
Komentarze (22)
"jestem nikłym fragmentem tego świata..."-cudowne...
Twoje wiersze są specyficzne i posiadają osobliwe
tematy...nie to nie jest negacja wręcz przeciwnie
lubię je ponieważ zawsze zaskakujesz swoimi tematami
..Pozdrawiam serdecznie:)
Tokio, delektuję się każdym wersem. jest cudnie. uczta
dla ducha, mniam. pozdrawiam niezwykle ciepło i
serdecznie :) +
Nie wszystkim jest dane doczekać tej starości ja
jednak chyba wole po staremu ,jednak ciekawie to
przedstawiłaś .
Wiersz jest dobry ! Masz bardzo orginalny styl . Brava
!
Dlaczego taki temat, i jesień życia bywa piękna.
Trochę wiary w życie. pozdrawiam
Intrygująca treść - prowokująca lawinę przeczeń, że
nie bo nie. Podoba mi się ten motyw z zapałką. Gdzie
te zapałki, no gdzie... :)
Wiersz bardzo ciekawie przedstawia przejście do innego
życia.
Świetny wiersz, taki sposób myślenia pozwala nie bać
się śmierci, bo to nie koniec...a tylko przejście.(
ufam że w następnym wcieleniu będę wszystkim tylko nie
kobietą :) ) Intryguje mnie w twoim wierszu ten zapach
gaszonej zapałki - bo wtedy śmierdzi siarką...
Mam gotowy o tym samym tytule wiersz,/zmienię/ ale
klimat wręcz ciepły.
Nie chciałam go jeszcze publikować, bo śmierć to
intymność, a ja jestem krótko na beju. Przeraziłeś
mnie swoim,więc może mój będzie jutro.Pozdrawiam.+ za
formę.
żyje się raz,,żyje się raz ,żyje się tylko raz....więc
nie ma się co śpieszyć po drugie życie zawsze może
być gorzej...
Nowatorsko i dobitnie tak jak wymaga tego poezja XXI
wieku.
U Ciebie ostro jak zawsze.."kokonu"bym zastąpił trochę
oklepane:))+pozdrawiam
potrafisz zaimponować i przyciągnąć tłumy, wiersz jest
trochę schizofreniczny, inny - czytaj pozytywnie
wiersz dojrzałością i technicznie dorównuje samemu
tematowi... ale aspekty (ich rozwiązania) w nim
zawarte kontrowersyjne - pierwsza zwrotka daje powód
tak myśleć... to jednak dobrze, kiedy wiersz wywołuje
gwałtowne, acz sprzeczne emocje... pozdrawiam...