infantylnie...
zapisane na klawiaturze telefonu, w rozgruchotanym PKSie stojącym w korku....
Zawieszona na huśtawce niepewności,
rozdzierana pustką snów,
nienawidząca milczenia telefonu,
otruta Twoją czułością,
bezsilnie zagubiona w próżni,
- jestem czekaniem!
Cierpliwości uczę się...
Wyrosłam z zabawek
lecz nadal infantylnie wierzę
że dziecięca niewinność uczuć
zwycięży wyrachowanie i pragmatyzm
rzeczywistości...
... i wysłane komuś, kto nic nie rozumiał, i o kim jest "fatum"
Komentarze (1)
Czasami ta dziecięca naiwność zwycięża... choć tylko
czasami... :) Ola