Info
Kochani Bejowiczanie, zwłaszcza Ci
zainteresowani losami Katii,
wstrzymuję się z publikowaniem dalszych
części, ale piszę dalej.
Z krótkiego opowiadania robi mi się
książka... a że są zainteresowani jej
wydrukowaniem, więc muszę przysiąść, dodać
opisy, wprowadzam nowe wątki itp.
Wojna, jak widać jeszcze potrwa, główne
bohaterki z dziećmi nie wracają na Ukrainę,
więc będę miała o czym pisać.
Dziękuję za zainteresowanie i serdecznie
pozdrawiam. Teresa Mazur
Komentarze (21)
Krytyka, dzięk; dzień w dzień po kilka godzin i
dopiero 130 stron A5.
Pozdrawiam
Życzę powodzenia, to musi być wielki trud, aby napisać
książkę.
Kri, Grzesiu, dzięki.
Takie słowa potwierdzają, że temat ważny, a jak mi
wyjdzie, to zobaczymy
Tereniu mam znajomą na Poezji.org która ma kontakt z
Ukraińcami i pisze dużo wierszy na ich temat, cieszę
się że i Ty zajęłaś się tym tematem.
Miłego dnia.
Życzę powodzenia!
pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Dziękuję kolejnym czytelnikom.
Pogodnej niedzieli
Dziękuję kolejnym czytelnikom.
Pogodnej niedzieli
Powodzenia
pozdrawiam serdecznie :)
Życzę Twojej książce powodzenia. :)
Dziękuję za słowa otuchy.
Kilka Ukrainek poznałam, część wiadomości mam od
znajomych, którzy pomagają im w dwóch miastach,
których nazwy zmieniłam.
Milego weekendu wszystkim
Tereniu powodzenia.. Pozdrawiam ciepło :)
Korekta - to i są chętni na wydanie.
No widzisz Teresko piszesz barwnie, wartko i to i są
chętnie na wydanie książki, to dobrze, zatem
powodzenia życzę, swoją drogą to chyba te bohaterki
znasz, jeśli nie osobiście, to poprzez osoby znajome,
tak sobie myślę, że one gdzieś tam istnieją, że nie są
fikcyjne.
Miłego pisania życzę i oczywiście wielu Czytelników,
Teresko.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Życzę powodzenia!
Pozdrawiam serdecznie
A ja zamawiam już teraz książkę Tereniu, bo wiem, że
życie pisze najciekawsze historie. Koniecznie daj
sygnał proszę, jak będzie gotowa.