Innym razem
Kiedy mówisz
Może… kiedyś
Innym razem.
Jakbyś zdjął z choinki gwiazdę
Albo okna nie uchylał rankiem
Kiedy świeżość lata
uderza po nozdrzach
Jakbyś wieczorową porą
nie przechadzał się po drogach,
Które poprowadzą gdzieś donikąd
Albo w noc bezchmurną unikał nieba
Które mieniąc się uśmiecha
I rozszerza ludziom płuca
Z podziwu i oniemienia…
Innym razem
Może… kiedyś.
To nie teraz.
Znaczy nigdy.
Komentarze (4)
może kiedyś ..... smutno,gdy ludzie oddalają się od
siebie , samo życie ...ładny wiersz
lekkie pióro, dobrze się czyta, pozdr.
z przyjemnością przeczytałam :)
smutny i bardzo ładny wiersz.