Irena Ratuszyńska * * *
Te po nocach wrzeszczące cykady,
Piękny kamień – dzieło ludzkich rąk
Zwabią dusze nasze do Hellady
Na ostatni, pożegnalny krąg.
Gdy na nitce cienkiej będą drżały
Ziemi zdawszy swój ciężar, węch, smak...
Wszystkie lasy i morza, i skały
Ujrzą z góry (choć oczu im brak).
Zaśmiejemy się wtedy szczęśliwie,
Stangret konia zatnie, bo już czas.
Pokręcone gałęzie oliwek
Tak z pustoty będą chlastać nas.
Tekst oryginalny:
За блаженные вопли цикады,
За упорство каленых кремней –
Наши души вернутся в Элладу
Для прощального круга над ней.
На исходе оборванной пряжи,
Сдавши глине дыханье и вес,
Все леса и скалистые кряжи
Мы увидим с горячих небес.
А тогда засмеемся счастливо,
И возница коней охлестнет.
Перекрученной веткой олива
Нам небрежно по ветру плеснет.
Komentarze (14)
Pierwsze dwie zwrotki pod względem technicznym bez
zarzutu w trzeciej zaczęło zgrzytać ale transkrypcja
to nie bułka z mleczkiem. Plus zasłużony pozdrawiam z
uśmiechem:)))
Udany przekład, dobrze dobrane wersy, bardzo spójne.
Z ukłonem w Twoją stronę- podziwiam.
Porwał mnie, przekaz tego wiersza.
Serdecznie pozdrawiam Michale.:)
Znakomity! Pozdrawiam i podziwiam.
Świetny wiersz, świetny przekład. Ale to standard u
Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie, Michale :-)
Ładne tłumaczenie. Podziwiam
Pozdrawiam serdecznie :)
pięknie czyta się takie wiersze ...z rosyjskiego też
jeszcze coś mi w głowie pozostało ...
Bardzo ładny wiersz w oryginale i w przekładzie :).
Pozdrawiam :)
szacun! :) pozdrawiam :)
Nie mnie wypowiadać się na temat przekładu - za
wysokie progi, jestem pod dużym wrażeniem wiersza.
Pozdrowienia.
Każdy przekład zasługuje na szacunek, a Autorka tego
wiersza i Autor przekładu - na szczególny.
Podoba mi się w twojej wersji szczególnie to co
dodałeś od siebie: 'ujrzą z góry - choć oczu im brak'
to taki wstęp do metafizyki - czyli filozofii
zajmującej się 'tym co jest' albo zajmującej się
adekwatnością pojęć względem rzeczywistości :)
wiersz robi wrażenie.
Przesiedziała się w kazamatach.
Bita i torturowana.
Poetka- Bohaterka.
Przekład bardzo mi się podoba.