Ironia
.. dla Ciebie Boże, za to, że potrafisz tworzyć arcydzieła....
Pojawiłeś się nagle,
nie pytałeś o zdanie.
Bóg wiedział jak dotrzeć do serca mego..
On wiedział, gdzie
trzeba uderzyć.
Jesteś narzędziem chyba w dłoni Jego..
Stworzył mi Ciebie,
a na świat zesłał
za późno, bym mogła twego ciepła
skosztowac..
I toczę walkę
okrutną ze sobą,
Bo On pozwolił i zakazał jednocześnie
miłować..
I tylko śmiech gorzki
twarz moją uwiera,
bo kto daje i odbiera ten sie w piekle
poniewiera.......
.....ale dlaczego tak opieszale.... ;(

płatek śniegu

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.