Izerskie kalendarze
Jak się tak rozejrzeć no to jesień w
górach
Jeszcze ta młodziutka nie stara ponura
Z dużą nieśmiałością w kolory się stroi
Póki co troszeczkę póki co powoli
Ze słoneczkiem sobie po stokach harcuje
Tutaj zrzuci listek tam coś pomaluje
Tańczy roześmiana pyszniąc się plonami
I skromna przebiega pomiędzy szczytami
Ale już wśród krzaków śmiało się
przedziera
Z całą bezwzględnością z liści je obiera
I bardziej odważnie swoje szaty niesie
Wnet pozrzuca maski
W górach rządzi jesień
Świeradów Zdrój 07.09.21
Komentarze (9)
Póki co troszeczkę póki co powoli
i bardzo dobrze, niech się nie spieszy :)) Pozdrawiam
z podobaniem :)
Lekko miło i przyjemnie ogólnie na plus:)))
Tak, jesień w górach jest piękna. Nie tylko w
Izerskich :-) :-)
Wiersz bardzo się podoba.
Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz, niestety nigdy nie byłam w górach
w czasie jesieni,
a musi być piękna.
Pozdrawiam.
tak jak te góry (piękne) - tak samo pięknie się o nich
czyta w Twoim przekazie
Witaj
Piękne są Góry Izerskie o każdej porze roku, ale
jesienią najpiękniejsze.
Bardzo wyraziście namalowany wierszem ich obraz.
Udanego popołudnia.
Dzięki za ten wczesnojesienny spacer....
jakoś tak na duszy kolorowo rozbrzmiało....
Pozdrawiam :)
Piękna ta jesień w górach, pozdrawiam :)
Twoja jesień jest niczym młoda dziewczyna...