Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

J. G.

kocham to miasto, tak bardzo je

gdzie w grudniowej porze śniegu aż po podeszwy
gdy bałwan spode łba patrzy na mnie z witryny
wiosną można potknąć się o gołębia
mimo brudu między kocimi łbami
na 1-go Maja sprzedają obwarzanki jak w Krakowie
najlepsza pita jest po stromych schodkach w prawo
ciekawe co tam robi Neptun
naprawdę kupiłaś tam tę spódnicę
szkoda że już nie jeżdżą tramwaje
dziewiątką najszybciej dojedziesz do Cieplic
Śnieżka uśmiecha się do mieszczuchów sprytna nie chce być deptana
bilet to tylko 3,50

kocham

Widzę że środki stylistyczne inne niż metafora, epitet i porównanie nie są tu mile widziane.

autor

Pacyfka

Dodano: 2007-11-23 18:45:25
Ten wiersz przeczytano 773 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Krakofsky92 Krakofsky92

Hm.... Ciekawe, oryginalne, godne przeczytania i...
fajne^^

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »