ja
Chciałabym powiedzieć - ostatni raz, ale wiem, że słowa te rzucane byłyby na zbyt wielki poryw wiatru.
nie wiem co
siedzi w głowie i w
pocharatanym sercu
starego Wertera
lustro arterią popiołu
krzyczy cień za mną
patrz na ból
bo ból szlachetnie
szlachtuje
ja żyje dla Ciebie
i wiem
że pada ostatni śnieg
śnieg zimnej jesieni
grudnia
już powoli zanika
pętla zacieśnia się
Czerwona Nić
drży choć pękać
nie może
żyć człowiek z
wilkiem
bo wilk ma zęby
a człowiek słowa
i nie ma odwrotu
od zieleni spalonych oczu
spalę palę siebie
w zgliszczach gaszę
ostatnie słowa
niewiarę i wiarę
idę
Tytuł - dwa słowa złączone w jedno lub też jako całość traktować można.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.