Ja ciebie czytam, a ty...
... nic czynisz ("z archiwum")
przymierzasz wersy
za ciasno
już więcej nie można
pomieścić
jak to sukno jeszcze się
marszczysz
by suwakiem spiąć
marzeniem wciąż chcesz
przypominam ci jeno
bym mogła wolnym krokiem
powrócić na miejsce
nieubłaganym terminem
więc oddaj na półkę
błękitnym westchnieniom
książkom nieoddanym
autor
Rozalia3
Dodano: 2021-01-08 07:12:36
Ten wiersz przeczytano 1674 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Dziękuję serdecznie molica za odwiedziny i słowa pod
wierszem:)
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło i życzę miłego, pogodnego
dnia:)
Witam,
interesująco o wstydliwym temacie...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Serdecznie dziękuję kolejnym gościom za zatrzymanie
przy wierszu i słowa...:)
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę miłej, udanej
niedzieli:))
Oddaję i czytam ładny wiersz ...
ładnie. Książki trzeba oddac w czasie, bo inni na nie
czekają. Podoba sie. Pozdrawiam.
lubię twoje wiersze Rozalio
Bardzo podoba się:).pozdrawiam
cieplutko.
Nietuzinkowo. Podoba się :)
Dziękuję serdecznie wszystkim gościom za przybycie,
ciekawe i miłe słowa w komentarzach:)
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłej i pogodnej
soboty:))
Bardzo nietuzinkowy wiersz, a termin pewnie krótki,bo
trzeba oddać do biblioteki:)
Serdecznie:)
Refleksyjnie i poetycko o przypadłościach niektórych
czytelników.
Samych dobrych dni Rozalio.
świetny wiersz z przesłaniem-warto oddawać książki,by
inni mogli mieć także do nich dostęp...pozdrawiam
cieplutko*
ja ciebie czytam a ty śpisz -
książka wytrzyma wszystko
ale terminy zwrotu... i powrotów
nieodgadnione są przez los
Witaj, Rozalio :-)
Wiersz znakomity - mz. I powiem szczerze, zabieram
Twoje refleksje do ulubionych :-)
Pozdrawia serdecznie :-)
Bardzo TOMashowi podoba sie wiersz...:)