ja idealne
i rozłożyłam przed tobą
usychające życie
nawilżyłaś je niebem
padającym z dłoni
gdy święci mówili wstań i chodź
nie zdołali mnie obudzić
ty jedna znalazłaś słońce
podnoszące cienie
bez poczucia winy
po obu stronach lustra
patrzymy w świetlistą postać
która jest awatarem
autor
Wanda Kosma
Dodano: 2022-05-22 13:10:02
Ten wiersz przeczytano 2658 razy
Oddanych głosów: 72
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Nawet święci nie byli wstanie Cię porwać a miłość
nawilżona niebem czyni cuda piękny i pełen smutnej
miłości wiersz
Niesamowite wersy
Odbieram jak rozmowe z matka, ktorej milosc wciaz jest
wyczuwalna i troska, choc jest po drugiej stronie,
Czytam kolejny raz i nie przestaje sie zachwycac,
wersy poruszaja.
Pozdrawiam serdecznie Wando.
Nie szukajmy ideałów, bo ich nie ma na świecie. Tylko
tyle i aż tyle.
Wiersz przeczytałam z podziwem.
Miłego dnia życzę :)
Niesamowity wiersz. Jestem pełna podziwu Wandeczko.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wspaniały, wielowarstwowy Wiersz. Odbieram go całą
sobą.
Pobudza nie tylko do przemyśleń, ale i do zajrzenia w
głąb siebie.
Pozdrawiam serdecznie.
Ja idealne kojarzę jednoznacznie z superego, które
zawiera aspekty moralności, sumienia, samowychowywania
i nawet poczucia siły wyższej. Zgadzam się z
przesłaniem wiersza, jak je odczytuję, że jesteśmy
samowystarczalni w kreowaniu przebiegu własnego życia.
Pozdrawiam.
Jak zwykle znakomita poezja...
Witaj Wando.:)
Odbieram Twój wiersz, bardzo osobiście.
Bywa czasem, w życiu, że potrzebujemy pomocy (może
fachowej), ale uważam, że jeśli, nie pomożemy sami
sobie, nikt nie pomoże, stajemy wówczas, sami przed
sobą.
Bardzo, bardzo, prawdziwy przekaz,
'ja idealne', ja i awator(mój).
Tak odebrałam, wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Może źle interpretuję, ale to wiersz o córce i matce.
Ta ostatnia spełniła swoją rolę znakomicie, ale
odeszła na drugą stronę. Bóg znajduje się po obu
stronach „lustra”, gdyż z definicji jest wszechobecny.
Witaj Wando, wersy skłaniają do przemyśleń, chociaż
osobiście uważam, że nie jesteśmy idealni, to warto do
niego dążyć, ale i tu jest ale ta idealność dla
każdego może być inna, a może to nasz atut, pozdrawiam
ciepło i ślę serdeczności.
Jesteśmy idealni, bo jesteśmy cząstką Światła, która
świadomie goszcząc na Ziemi przyobleka, nie bez
powodu, ludzką postać...
SerdecznośCi :)
P.S Wiersz hermetyczny,
zatem może Autorka by wyjaśniła o jaki awatar
chodzi?...
Pozdrawiam, sorry, że zabrałam tyle miejsca.
Czytam po raz kolejny,
Też wcześniej zauważyłam ten awatar,
"świetlista postać"?...
Na moim też jest światło, czyżby komuś ono
przeszkadzało?
W sumie na beju nic mnie nie zdziwi.
A wiersz bdb, ale ja mam problem z jego komentowaniem,
wiem jedno, iż z pewnością tematów na wiersze nie
brakuje, /poza portalowych tematów/ bo są znacznie
ciekawsze.
Podtesty w wierszach, dla mnie są rodzajem plotki,
bardzo mnie one rażą, na beju niestety są czymś
nagminnym, na dodatek akceptowanym przez innych.
Dobrego dnia życzę, Poetce.
P.S Swoją drogą najbardziej idealni ludzie to ci,
którzy stale innych obgadują, a to pisząc o praniu
brudów, bo ktoś śmiał głośno wyrazić swój pogląd, a to
co innego, najlepiej udawać świętoszków i klaskać
hipokryzji, no i kryć się ze swoimi poglądami, jeśli
są odmienne od reszty, bo muszą, z naciskiem na muszą
być takie same.
Przeczytałam Twój - jak zawsze znakomity i jak zwykle
kilka razy - Wiersz oraz komentarze (bo lubię) i
powiem tak - przeżyliśmy potop szwedzki, przeżliśmy i
sowiecki, przeżyjemy również najazd awatarów.
A dlaczego - albowiem nie ma ideałów.
Miłego dnia, Wando :)
...a dla mnie jest to wiersz o samotności.