Ja już tęsknię
Jak wiosna przyjdzie, jak sypnie weną,
Wiersze się w myślach nie zmieszczą.
Porozkładane słodko na łąkach,
W mleczach z pszczołami się pieszczą.
Krążą nad rzeką, w wonnych szuwarach.
W brzozowym gaju, dąbrowie.
W sosnowych szyszkach nawet się skryły
A jeszcze pełno ich w głowie.
Płyną po górach, po morskiej fali,
Gnane jak wiatrem dmuchawce.
Przy kasztanowej alei w parku,
Wytną dwa serca na ławce.
Ile przyniosą wyznań miłosnych,
Nowo poznanych doznań.
Dlatego wszyscy czekamy wiosny,
By w wierszach lepiej ją poznać.
Komentarze (13)
Też tęsknię za wiosną wonną i radosną :)+
przyłączam się do Twojej, romantycznej tęsknoty :)
jeszcze tylko zima pobędzie... potem wiosna - każdy ją
lubi
A ile rozczarowan, tylko ze o tym... to juz romantyzm
zapomina...
:-) o jak cudownie, czyli jest dla mnie jeszcze
nadzieja :-)
Pobudza wyobraźnię wiosenną Pozdrawiam serdecznie
Super plany i nadzieja na wiosenną wenę Jak widać Ty
nie musisz czekać do wiosny bo nawet zimą pośród
szarugi wena jest z Tobą i pisze piękne wiersze A
wiosna jak to wiosna wszystko rozjaśnia paletą zieleni
:)
Miło jest patrzeć jak wiosna ubiera przyrodę,
Wszystkiego Dobrego w Nowym 2019 Roku z plusikiem
pozdrawiam
Ależ poetycka ta wiosna! Brawo! :)
Piękny wiersz myślę że nie tylko ty tęsknisz za tym
wszystkim przyniesie wiosna i kolejna po niej pora
roku pozdrawiam.
Treść ładna, ale technicznie słabo.
Proponuję wyrównać do 10 zgłosek, bynajmniej w każdej
zwrotce trzy pierwsze wersy, bo czwarty jak obserwuję
jest na osiem.
Np.
Jak wiosna przyjdzie, jak sypnie weną,
Wiersze się w myślach chyba nie zmieszczą.
Porozkładane słodko na łąkach,
W mleczach z pszczołami się pieszczą.
Gdy przyjdzie wiosna, sami to wiecie, że ona wątki
miłosne plecie... pozdrawiam :)
Dobrze mi się czytało. Pozdrawiam :)