A ja w mroku tańczę

oby :-) ładny, delikatny i obrazowy wiersz :-)

Wydaje mi się, że z wiersza płynie smutek i tęsknota.
Z pewnością są tego jakieś przyczyny.
A może to problem samotności?
Pozdrawiam
Marek

chyba podobne emocje nam towarzyszą w życiu....piękny
wiersz....zamykam oczy j widzę....siebie
tańcząca........ ;)

bardzo ładny rytmiczny wiersz z nutką nadziei:-)
pozdrawiam

Tak to bywa, pozdrawiam :)

przyjemnie się czyta
miłego dnia życzę :)

Dziękuję pięknie kochani : )
pozdrawiam cieplutko

Nuta nadziei, może jutro przyniesie lepsze dźwiękach
codzennych nut...pozdrawiam serdecznie

Sympatyczny na dobranoc wierszyk Pozdrawiam

Dziękuję pięknie, kolorowych i wymarzonych : )

Widzę, że jesteś wielka miłośniczką muzyki i tańca i
dobrze wiesz, jakże łatwiej jest przejść w ich
towarzystwie przez życie.Fajny wiersz, lubię takie,
Moc pozdrowień pozostawiam i pięknych snów życzę.

Dziękuję pięknie za wszystkie miłe słowa i życzę
udanego weekendu : )

A tańczącej z wiatrem życzę dużo zdrowia, proszę
zadbać o kończynę, żeby później stukać do rytmu było
miło :)

Byc moze, calkiem realne, przysnie sie ja a wtedy byc
moze calkiem mozliwe spotka Cie raj:)

Muzyka i optymizm jest świenym lekarstwem na szarości
dnia i czarne noce ...
Bardzo mi się podoba
Pozdrawiam cieplutko Aniu :)

Muzyka bardzo pomaga na zły nastrój, to prawda, Aniu,
wiem coś o tym, choć czasem może sprawić, że możemy
się kontuzji przy niej nabawić, np gdy piętą za mocno
o bruk w plenerze stukamy, ja niestety się z nią
borykam i zwlekam z lekarską wizytą, choć widzę, że
niestety będzie ona konieczna, bo kontuzja sama
przejść nie chce:)
Pozdrawiam Aniu serdecznie i życzę miłych wrażeń
tanecznych, może na dodatek w parze, by poczuć dotyk
ramion bezpiecznych:))