Ja nie mogłem zrezygnować z tej...
Ja nie mogłem zrezygnować z tej
podróży…
Ale zanim rzecz wyjaśnię szczególowo,
nim opowiem jak bez pani czas się
dłużył,
o warsztacie poetyckim jedno
słowo…
Aby powstał skromny dowód przywiązania,
i by zawrzeć zdołał pragnień mych
esencję,
oraz spełnić mógł estetów wymagania,
wprost niezbędne są wierszowe
ingrendiencje…
Czy bez miodu smak swój by osiągnął
piernik?
Lub powiedzmy bez bakalii keks rumiany?
Wykluczone. Stąd poeta jak cukiernik,
też na wszystko musi być
przygotowany…
Rymy, rytmy, heksametry i przenośnie,
w swoim biurku musi zawsze mieć pod
ręką…
Wtedy tworzy lekko, zwiewnie i radośnie,
wtedy twórczość nigdy nie jest mu
udręką…
Po to wszystko do Farlandii pojechałem,
którą mistrz mój kiedyś odkrył, droga
pani…
I choć panią odrobinę zaniedbałem,
nadal będę mógł pisywać wiersze dla
niej…
Komentarze (10)
Pan się słowem lekkim bawi,
wierszem komplementy prawi.
Widać, że Pani w serce zapadła głęboko.
Masz niesamowity styl i charakter pisania wierszy,
bardzo oryginalny. Wyróżniasz się bardzo pozytywnie.
Panie HALLSKI warto czekać na Pana i chłonąć piękne
słowa wiersza.Gratulacje
Po przeczytaniu kolejnego wiersza nie mogę wyjść z
podziwu. Po prostu Panie "hallski" stałem się fanem
Pana twórczości. Lekkiej, miłej i przyjemnej.
Dzięki! :-)
Orzesz Ty rzemieślniku poezji, mam wrażenie, że pisząc
rzadko sięgasz do biurka, a bardziej polegasz na bazie
w głowie:)
hallski, błagam na kolanach zgięta pokornie w w
pochwalnym pokłonie... Wykorzystaj swój warsztat
poetycki i obdarowuj swoją muzę wierszami odmiennymi
nieco od formy, którą obrałeś. Nic tak nie przygnębia
kobiety jak jednostajność.
Jestem pod urokiem Twoich wierszy, cenię Twój
talent,wiem że do pięt Ci nie dorastam, ale miej
litość dla nas czytelników.
pisanie ma dawac radosc, co wyjasniasz w tym
wierszu.....czy ty musisz jeszcze koniecznie sie
doskonalic i wyjezdzac tak daleko?Muza nie lubi
rozstan.....
Widać, że podróż do Farlandii się powiodła, bo
"piernik" upiekł się lekki i puszysty... :) Na pewno
będzie smakował Twojej Muzie :)
czytajac twoje wiersze mam wrazenie, ze pisanie ich
nie sprawia ci najmniejszego problemu, jakbys je
wytrzepywal z rekawa...
sa one jednak tak bardzo stylowo do siebie podobne,
prawie jakbys tworzyl jeden wielki poemat skladajac go
z pojedynczych kawalkow...
chcialabym przeczytac cos innego... nowego..
bez komentarza .. bo cóz tu ganić .. jak tu sama
słodycz )))