Ja tylko pragnę...
W ciszy nocy,
tęsknotą szeleszczą słowa,
wyrywając oddech z głębi płuc.
Każda myśl
przywołuje wspomnienia,
namiętność, pożądanie,
żar tamtych chwil.
Dusza
pragnie cierpienie schować,
śmiechem zagłuszyć ból,
osuszyć łzy.
Obudzić omdlałą wodę,
by kropla za kroplą,
nie konała w samotności.
Wygonić smutek…
Unieść spojrzeniem,
miłość szaloną,
namiętną,
by kwitła barwą koloru snu.
Podsycana niecierpliwością,
ponownego spotkania.
Tyś wszystkim…
Ja tylko pragnę,
serce w ramionach Twoich schować.
Komentarze (13)
Wzniosłe słowa, ale nic dziwnego, kiedy w sercu takie
uczucie.
Jesteś mistrzyniąw pisaniu wierszy o miłości..jak
zwykle suptelnie i delikatnie...
Piękne wspomnienia-pragnienia...
„Będzie dobrze! Będzie dobrze Dzieciak!”
Serce schować w ramionach pięknie, pozdrawiam
Wiersz pełewn ciepła i miłości tęsknotą pisany -
podziwiam lekkość pióra autorki.
Brawo - podoba mi się bardzo.
Ciepło o miłosci ;) przyjemnie się czyta
już sam tytuł: ja 'tylko' pragnę... gdyby to naprawdę
było to 'tylko' to nie byłoby tak ciężko czasami. I
trzy ostatnie strofy bardzo do mnie trafiają.
Tak ciepło, wzruszająco brzmi wiersz , i tyle w nim
ufności.
Bardzo ciepło napisałaś o pragnieniu bliskości .
iwonko pozdrawiam , te twoje pragnienia
pragnienie to takiewspaniałe i zwyczajne
jednocześnie-ładny wiersz- pozdrawiam
Ja chcę to serce w ramionach swych skryć, piękny
wiersz, pozdrawiam.