Jacek,Wacek i Placek
Jacek Wacek i Placek ze wsi Płoty
po wiosce się tylko wciąż wałęsali
nie mieli bowiem już nic do roboty
o niczym przy tym ciągle rozmawiali
Aż któregoś dnia Jacek pomysłowy
wpadł na wielki pomysł nie byle jaki
będziemy dziś na łące straszyć krowy
potem z gniazd wypłoszymy młode ptaki
Pieskom założymy sznurki na pyskach
koty wrzucimy do wody gdzie stawy
barany wypuścimy na pastwiskach
gdzie kozy – ale będzie dziś zabawy
Jak powiedział tak to wszystko zrobili
spłoszone krowy w mig się pochowały
ptaki odleciały w tej jednej chwili
zasznurowane psy już nie szczekały
Mokre koty miauczały tak żałośnie
koza i baran zaczęły się wadzić
mecząc i becząc na zmianę donośnie
kiedy chłopcy zaczęli znów coś radzić
Co by jeszcze zrobić dla większej draki
zebrały się w remizie ich rodziny
niepotrzebni są nam takie tępaki
wnet przegonili całą trójkę z gminy
I z miejsca gawiedź odżyła na nowo
w gazetach pisano o ludziach z Płotów
jak żyją teraz spokojnie i zdrowo
bo nie ma już w tej wiosce trzech
idiotów.

Maciek.J

Komentarze (13)
:)
Jacek i Placek - wiadomo. Wcześniej ukradli księżyc.
Ale kto to jest Wacek?
niezgodna : dzięki
poprawiłem ;-)
Jacek był prowodyrem, zapewne szefem tej trójcy.
Ponieważ nikt ich nie chciał, przekonwertowali do
islamu i zajęli eksponowane stanowiska w Państwie
Islamskim.
Z przyjemnością przeczytałem Macieju. :)
och, tak, to byli bardzo, bardzo niegrzeczni
chłopcy... ale jak to się stało, że tacy się stali, i
czy wygonienie to najlepsze lekarstwo, pewnie będą
jeszcze gorzej łobuzować gdzie indziej...
:-)
Dobra bajka... moc pozdrowień
dobrze, że nie było samosądu...fajna bajka:)
pozdrawiam Maciek
Chyba pamiętasz z dzieciństwa książkę "Jacek, Wacek i
Pankracek"
bo imiona chyba nie przypadkowe?
*nie potrzebne nam są takie głupki
* w gazetach napisano
pozdrawiam:))
Umiesz zainteresować słowami.
Pozdrawiam :)
Świetna bajka... Pozdrawiam Maćku :)
siła złego na jednego ;-) Aniu
prawda, współistnienie z takimi idiotami nie jest
łatwe (ale, że dali się wyrzucić?)