Jadę na wakacje
Kocham dziadka, kocham babcię,
jadę do nich na wakacje.
Mama mnie już spakowała
i na drogę grosik dała.
Wioska leży tuż nad wodą,
polne ścieżki do niej wiodą.
Jest tam domek, stare chaty,
ogród, w którym rosną kwiaty.
Już nie mogę się doczekać
zabaw w sianie, picia mleka.
Dla zwierzątek znajdę czas.
„Kici, kici, taś, taś, taś!”
Będę razem z moim dziadkiem,
po jeziorze pływać statkiem,
a z babunią, wieczorami,
robić koktajl z truskawkami.
Pociąg czeka na peronie,
w ręku bilet wykupiony.
Wszyscy swoje miejsca mają
i na odjazd już czekają.
Za minutę, za momencik,
pociąg wolno się rozpędzi.
A po drodze dworce, stacje.
- Ruszył! Jadę na wakacje!
Arkadiusz Łakomiak
Komentarze (46)
Udanych wakacji.
Arku ja miałam takie wakacje
nie wyjeżdżając nigdzie
życzę takiego wyjazdu wszystkim dzieciom :)
Jest co potem wspominać
serdeczności :)
Waaaaaaaaakacje! Miłego podróżowania dla wszystkich
czytających ten przedni wiersz...
Dziękuję kochani. :)
Sympatycznie. Podoba sie.
Pozdrawiam:)
dla dzieci ale też tych wszystkich co pamiętają takie
wakacje wspominają dzieciństwo i ten klimat :-)
pozdrawiam serdecznie - do mnie przez lata nad morzem
przybywało kilkoro dzieci od mojego rodzeństwa dzis
przyjeżdżają ze swoimi dziećmi - mówią że najlepsze
wakacje u cioci:-)
A zatem Arku miłej podróży i wspaniałych wiejskich
wakacji. Ja dwa dni temu wróciłam. Pozdrawiam
serdecznie.
jak cudownie mieć dziadków na wsi. Dopóki żyli moi
rodzice- jeździłam z dziećmi i wnukami. Niezapomniany
czas.
Wesoły wiersz. Super. Dobrze mieć do kogo pojechać.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja swoich dziadków też dość często odwiedzam,
przynajmniej raz w tygodniu. Wielka szkoda, że od
ponad 45 lat tylko na cmentarzu. Jednak 24 lata
spędziliśmy razem pod jednym dachem. Ciągle wracam
wspomnieniami do tych cudownych czasów.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Bardzo ładny i dydaktyczny wiersz
Pozdrawiam sedecznie:))
Super :) Przypomniałeś mi dzieciństwo i moje wakacje u
Babci :)
Pozdrawiam cieplutko Arku :)
Ps
Arku -- nasz duet to nie dwie kobiety tylko ja i
Remigiusz - Remi to skrót imienia :)
Dziękuję, Aniu.Przekonać? Wykluczone! Ha, ha. :)
Podoba mi się entuzjazm płynący z wiersza. Zastanawiam
się tylko: czy dzieciaka ktoś przekona, by wyruszył
bez smartfona? Miłego dnia Arku:)
Jaka brzydka? Ja też nie mogę jechać na wakacje. :)