jagody
Patrzyła na niego
jak na słodycz
I lubiła jego oczy
wlepione w Nią bez przerwy
jakby ikoną była
mody i urody
Uśmiechała się
był taki młody
i usta miał jakby sine
bo kochał jagody.
autor
młodzieniec
Dodano: 2009-04-30 15:11:27
Ten wiersz przeczytano 1111 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
ciekawy pomysł, ciekawe wykonanie, motyw jagód mi się
spodobał :)
zbierasz jagody, niesiesz
pełną garścią do ust ich ciała,
bezbronnie wrastają w czarnoziem
krajobrazu, górą obłoki obrzękłe i sine
i nie wiesz dokąd pójść bo zawsze
od skóry do skóry rozpościera się
przestrzeń pomiędzy ja i nie-ja(J.Mączka)
Tak wpatrzony, że nie mógł trafiać jagodami do buzi.
Coś o tym wiem ;)
piękny wierszyk taki zwiariowany i roszczepany w
przekazie jak poeci czy artyści na Tak i na TOP jak
dla mnie brawoo musze poczytać troszkę twoich wierszy
poz.:)))