* Jak?*
siedzę na kanapie i przeglądam zdjęcia
och chłopcze ileż bym ci chciała
powiedzieć
czuję twój dotyk na swoim policzku
twoje usta na moich
czuję się szczęśliwa
ale nie potrafię się uśmiechać
kocham cię - mówią usta
lecz serce samo już nie wie co właściwe
to nie twoja wina
twoje oczy przepełnione są miłością
moje same już nie wiedzą jak na ciebie
patrzeć
bo jednocześnie jesteś mi najważniejszy
jednak jak można kochać
kiedy nienawidzi się samego siebie
autor
aktorskie- wnętrze
Dodano: 2021-07-04 14:17:24
Ten wiersz przeczytano 1557 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Skłaniasz czytelnika do życiowej refleksji nad istotą
owego życia i w owym życiu potrzeb.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Trudna sprawa..:)
pozdrawiam
Trzeba zacząć od pokochania siebie...
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj
Jeżeli nie akceptujesz siebie, to nie jesteś w stanie
przekazać miłości drugiej osobie i to jest poważny
dylemat.
Pozdrawiam.