Jak w horrorze

Rzekły ciotki co się stało
Tyle zębów wyleciało
Lekarz postawił diagnozę
Pani ma paradontozę

Obie ciotki miały stratę
Były piękne lecz szczerbate
I co na to owe damy
W totka zębów nie wygramy

Trzeba szybko sztuczne wstawić
Niż szczerbactwem się osławić
Oszpecić bezzębiem głowę
To urody zdać połowę

Wtedy uśmiech straszyć może
I wyglądać jak w horrorze
Na nic tobie piękna szata
Płotu w buzi nie połatasz

Wielka ujma na urodzie
Ale i powaga w szkodzie
Jak wygłosisz przemówienie
Gdy ci wyjdzie seplenienie

Nie ma o tym nawet mowy
To tak jak korona z głowy
Smutny żywot wieść wypada
Gdy ze śmiechem trudna rada

Gdy się buzia pusta staje
Latek wielu ci dodaje
Lepiej w jednej sukni chodzić
A swą ujmę załagodzić

Nie żałować mieszka na to
Co jest tak widoczną stratą
Wysławiajmy mądrych ludzi
Że się chcą tym fachem trudzić

Na ekranie nie ma złudzeń
Łatwiej widać wady cudze
Lecz na afisz się pakują
Choć nie syci nie ucztują

A i ten nie ma na względzie
Co ucztować kiedyś będzie
A co radzą ciotki moje
Pusta buzia na nic stroje

kenji69 dobry jesteś hi hi hi.

autor

julka56

Dodano: 2008-03-28 00:33:46

Ten wiersz przeczytano 1376 razy

Oddanych głosów: 32

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka O brzydocie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie