Jak w nią trudno uwierzyć

'intruzem jest'... jakże trafne porównanie ;-)

trochę za często używasz słów:ja,jest,jej.Wiersz przez
to jest za mało spójny,nie czyta się go płynnie.

Wiersz prosty, jasny i czytelny...

Trudno uwierzyć, jeszcze trudniej osiągnąć, bo to nie
jest uchwytne. Wg mnie - wiersz byłby wyrazistszy,
gdyby autorka zastosowała prawidłowo znaki
interpunkcyjne. W tym wierszu bardzo byłyby
przydatne.

Niestety, nie mogę powiedzieć niczego pozytywnego o
tym utworze - jest jednym z kilkuset milionów
podobnych mu wierszyków na temat miłości, powtarzający
banalne metafory i wyświechtane zwroty, i nie pomoże
mu argument, że jest pisany sercem i wypływa wprost z
duszy, jeśli nie wnosi nic nowego i jest epigońskim
wypracowaniem na temat. Droga autorko, nie mam nic do
ciebie osobistego, po prostu próbuję ci uświadomić ,
że musisz zmienić podejście do tworzenia, a ci , co
kadzą tobie i chwalą bezkrytycznie , tak naprawdę
wyrządzają ci krzywdę.

zwłaszcza ostatnie zdanie uderza, świetna pueanta

i czasem się przykurzy ta miłość :)

By móc wymawiać słowo miłość, samemu winno się jej
mieć w nadmiarze, tej czystej nieskazitelnej pełnej
barwnych wrażeń.
Gdy sięga się po nią sercem i obejmuje oburącz w
delikatny takt muzyki, ona w nas zacznie śpiewać dając
radość na całe wieki.
Gdy się ją posiadło, należy strzec ją swoja miłością
jak źrenicy oka,pielęgnować całym sobą, by ona nie
była po czasie poza nami.
Tym uczuciem miłości żyć i iść pod ramię przez życie
we dwoje to sztuka nie lada,gdy się w czystości żyję,
trwa ona całe piękne lata.
Pragnę dla Ciebie poetko o pięknym imieniu, by twoja
miłość dążyła ku spełnieniu.
Wiersz przejmujący, bo w nim słowa o miłości pisane na
sucho bez atramentu, zostawiają na papierze
niewidoczne ślady,
nie ma miłosnych fajerwerków, nie ma miłosnej dwóch
serc parady.
Pozdrawiam , dziękuje za wiersz, który do mnie
przemówił