Jak paciorki różańca przesuwają...
Dla mojej Mamy
Z dzieciństwa pamiętam
poranne pacierze.
Uczyłaś jak w ciszy
pomodlić się szczerze.
Co rano wplatałaś
kokardy w warkocze,
stroiłaś w sukienki
jak kwiaty urocze.
Przy Tobie poznałam
co zwykły dzień znaczy,
okruchy radości
i ciężkiej smak pracy.
Kochałaś zwyczajnie,
nie biorąc nic w zamian.
Jak mogę docenić
to Mamo kochana?
Prostymi słowami
się dzisiaj odwdzięczę,
bukietem konwalii,
bzu całym naręczem.
Moja Mama zmarla wiele lat temu i na cmentarz mam bardzo daleko.
Komentarze (47)
PRZECUDNE SŁOWA WIERSZA ...
a tytuł przywołuje wspomnienia. .. "a Ty Bogu je
zanieś, połączone w różaniec, Święta Panno, Maryjo
pełna łaski"
Bardzo wzruszający wiersz...aż łezka zakręciła się w
oku! Pięknie to napisane zostało i ku pamięci mamy
wspaniałe uczucie opisane...
pięknie płyną te słowa... piękny wiersz
Piekny bukiet Mamie wręczasz
piękny wiersz, mimo, że upłynęło wiele lat pamięć o
mamie ciągle miłym choć smutnym wspomnieniem
Wiersz pełny wdzięczności i ciepła.
miłość do Matki nie zna odległości....bo obraz jej w
sercu zawsze zostaje...
Wszystko o MAMIE jest piękne..:))+pozdrawiam
Co ja mogę więcej dodać? Podpisuję się pod moimi
przedmówcami, pozdrawiam cieplutko.
Mama byłaby zadowolona z tego wiersza:)
...a ja sądzę że Twoja mama cały czas jest z Tobą i
patrzy na Twoje dzieła...nie dzielą Was kilometry, a
jeśli tak to tylko metafizyczne. pozdrawiam ciepło
słowa z serca zawsze są pełne miłości, śliczny wiersz
.."Kochałaś zwyczajnie,
nie biorąc nic w zamian. ." Tak..masz rację. Jedyną,
prawdziwie niezafałszowną milość otrzymujemy tylko od
matki.
Piękne słowa..pozdrawiam.
Piękna laurka, poezji tu nie ma, ale nie o to tu
chodzi.
Przepięknie,wdzięcznie ...z miłością ... Takie wiersze
trudno nawet komentować.Duży plus!