jak pierwszy raz
nie potrzebuję nic
ostatnio nawet brakuje mi tchu
gdy błądzisz między
kawałkami porozrzucanych myśli
nie czekam na sen
kiedy topimy się
wśród rumianych oddechów
aż zawstydzony księżyc
zamyka powieki
każdej nocy
mogłoby tak być
wtedy nikt nie zagrozi szczęściu
plecionemu nitkami miłości
autor
sisy89
Dodano: 2022-08-14 14:06:33
Ten wiersz przeczytano 2035 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Uroczo :)
Pozdrawiam
Uroczy romantyczny wiersz iskrzący miłością, subtelną
zmysłowością. Pozdrawiam cieplutko z podobaniem, ślę
moc serdeczności:)
i nich tak trwa!
/nie czekam na sen
kiedy topimy się
wśród rumianych oddechów
aż zawstydzony księżyc
zamyka powieki/ PIĘKNIE!
Uroczo :)
Pozdrawiam sisy:)
Pięknie dziękuję, pozdrawiam serdecznie :)
Piękny, subtelny wiersz. Pozdrawiam serdecznie. Iwona