Jak płatki śniegu
https://www.youtube.com/watch?v=71i3X6JaMNA
Dziś moje wiersze nie są poezją,
to proste słowa pisane szeptem.
W nich płynie życie i łzy szczęśliwe.
W nich dusza śpiewa i bije serce.
Czasem też krzyczą w geście rozpaczy,
gdy już milczenie gubi się w sobie.
Piękno, potrafią wynieść na szczyty.
Nawet ukazać ogrodów wonie.
W tęsknocie toną jak płatki śniegu
w błękicie morza (prawie jak niebo).
Dziś moje wiersze, to tylko słowa,
Gdy mnie zabraknie i one zbledną.
Komentarze (44)
Gdy dusza śpiewa to wszystko wtedy gra.
I jakże lekko w życiu staje się.
Tak właściwie to nie można jednoznacznie stwierdzić,
że nie są poezją. Ja widzę tu życiową poezję z
głębokim wyrazem odczuć.
Pozdrawiam
Marek
Tak wlasnie piszesz... szeptem, ale takim bogatym w
uczucia, odczucia, serdecznosc, szczerosc...
Takie wartosci sa wieczne!
Dlatego pisz, pisz...
Pozdrawiam Elizo cieplo. :)
Słowa zostaną.
Piękny wiersz o sensie twórczości.
Msz po „Piękno” zbędny jest przecinek.
Ślę moc serdeczności Elizie. :)
Tak jak Wandzia uważam, że wiersze będą żyły bez
względu na wszystko, ale nie wybieraj się jeszcze
nigdzie ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Choć w życiu zakrętów tysiące,
trudne wyzwania stawia los,
bądź jak światło, które o zmroku
jaśnieje i widać jak błyszczy.
Póki nas starczy
póty blask tarczy
słońca promieniem ogrzewa
uciec od bieli
my tak weseli
gdy słowo z ust się wylewa.
Pozdrawiam z uśmiechem:))
Twoje wiersze nie zbledną nie znikną są zbyt piekne i
poruszające.
Nawet jak przejdziesz na druga stronę nadal będziesz
zyła w swojej poezji.
Pozdrawiam serdecznie :)
Twój wiersz jest bardzo delikatny, pięknie :-)
Ladnie, plynnie, z uczuciem.
Pozdrawiam
Subtelny piękny wiersz Elizko, ja także lubię Twoją
niepowtarzalną poezję. Serdeczności :)
Samo życie... jak poezja, którą je tutaj przekazałaś.
Pięknie:)
Dziękuję Wam:)* życząc miłej Niedzieli:)
My odejdziemy, a słowa po nas pozostaną. I nieraz już
się w historii zdarzało, że twórca został doceniony po
śmierci.
Jednak żeby to spotkało Twoje wiersze - muszą one być.
Więc twórz je jak najdłużej i na razie nie myśl o
odchodzeniu.
Przepiękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.