Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jak pomagać

Nie chcę niezasłużonych "oklasków". Podmiot liryczny i autor/ka/ nie są tożsame.

Słuchaj mała; tak właśnie powiedział,
spójrzże na mnie, prosto w oczy; nie ćpaj,
rozmyślałam: skąd on to wiedział ?

Udawało mi się słabość ukrywać,
dobre środki, choć nietanie zdobywać
więc na krótko osiągać wielki odlot.

Dzisiaj już jestem czysta dzięki niemu.
Miłości takiej życzymy każdemu.
Innych uzależnionych wspomagamy,
doświadczenie i czas im oddajemy.


Dokonałam poprawek po komentarzu al- bo, której dziękuję za uważne czytanie i konstruktywne uwagi.

autor

molica

Dodano: 2016-07-23 17:44:00
Ten wiersz przeczytano 1905 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Nieregularny Klimat Optymistyczny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (51)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

molico, staram sie odpowiadac na re-komentarze, nie
zawsze jednak zauwaze,

Twoj wiersz mnie zatrzymal, zrozumialam go od razu i
nigdy! nie utozsamiam autora z peelem, a lubie tez
pisac w 1.osobie, nie bedac peele,

razilo mnie powtorzenie, trzykrotne /mnie/ i
zaproponowalam - spojrz mi prosto w oczy - ale tam
wystarczy dac przecinek,

trzeci koment o Andrusie byl odpowiedzia dla januszka,
mozesz go zglosic do usuniecia... komentarz, nie
januszka!:)

ostatecznie Ty decydujesz o ksztalcie wiersza,
ja tylko wyrazilam swoje odczucia,

bardzo wazny temat poruszylas, brawo za to,
pozdrawiam serdecznie:)

molica molica

Dla al - bo re.
Dziękuję za komentarz.
Nie lubię opowiadać co chciałam osiągnąć, bo na Beju
panuje paskudny moim zdaniem manieryzm.
Pisze się krytyczne komentarze , ale nie odpowiada na
polemiczne odpowiedzi.
Dla mnie to jest jeden z przykładów arogancji.
Nie mam nadziei na zrozumienie /po ponad półrocznych
próbach!/ale się złamałam - zobaczyłam Twój komentarz
pod 5-tymi fraszkami.
Ta krytykowana scena to rozmowa socjologa /social
worker/ z początkującą narkomanką.
Przez wiele tygodni obserwował ją, ale nie chciała
rozmawiać.
Widział jak dosłownie z dnia na dzień wciąga ją
nałóg.
Spotkał ją tego /opisywanego dnia/ jeszcze "czystą",
postanowił działać.
Ona krnąbrna i zuchwała nie patrzy na niego, udaje że
go nie widzi!
Stąd te wersy.
Chciałam oddać te klimaty jak ja i oni czuli,
przeżywali.
Wyszło jak wyszło.
Nie odmawiam Tobie racji, że zapis w wizji
współczesnej poezji wygląda fatalnie.
Zwróć jednak uwagę na /nieliczne co prawda/ niektóre
następstwa;
część osób - czytających ten wiersz pisała do mnie
jako do podmiotu lirycznego!
Dla mnie to było to.
Oczywiście sprostowałam, bo nie lubię się stroić w
cudze piórka.
Teraz zastanowię się jak go zmienić, aby zachował swój
cel i nie kolidował z ars poetica ten współczesny.
W taj sytuacji dziękuję, że zmusiłaś mnie do pracy.
Pozdrawiam.

molica molica

Witam wszystkich,
co za szczęśliwy zbieg okoliczności przywiódł Was /po
dwóch tyg.od opublikowania/
razem tego wieczoru - nie będę sobie łamać głowy.
Krótko;Panie j.k
po co trudzić aż Prof.Miodka, przecież to gramatyka z
zakresu szkoły podstawowej.
Jeśli mój tytuł /nie.prof./ budził Pańskie
wątpliwości są słowniki i jest internet.
Mieliście jak czytam dobrą zabawę, ale w konsekwencji
jest to zaśmiecenie mojej strony.
I pomyśleć tylko,że przeciwstawiałam się opinii - "na
Beju ludzie są z nudów itp."
Byłam w błędzie.
Wierszykiem dziewicy z balkonu jestem zachwycona.
Bywajcie zdrowi.

janusze.k janusze.k

Elena - Bo
"On" z wiersza [może ona] mia,l c całą pewnnością oczy
spuszczone
potem zobaczył: nogi korpus głowę ...
a tam :
były przyjacielskie pełne ciepła oczy
ps. może będzie okazja sprawdzić w X

Elena Bo Elena Bo

nie mogę tego otworzyć, zabronione w tym kraju :(

janusze.k janusze.k

https://www.youtube.com/watch?v=7_FEeB9bidg
tylko powyższego do wiersza pasuje jak piernik do
wiatraka
:)))

Elena Bo Elena Bo

a może On, to były głównie oczy...
Nigdy nie wiesz, jak ktoś wygląda...- fantazja nie zna
granic :) To jak mam spojrzeć na Ciebie całego, no
jak???

janusze.k janusze.k

Elena Bo
- no właśnie
:)
"spójrzże w me oczęta."
ale [moim zdaniem] nie :
spójrzże na mnie CAŁGO ...
no bo wtedy jak??? w te: ... (prosto) w oczęta.

janusze.k janusze.k

podobnie jak /dziady cz.IV/
DZIECI

Co robisz? co robisz? ach, zbójca!
Pójdźże precz, rozbójniku, nie zabij nam ojca!

Elena Bo Elena Bo

no to janusze.k-
spójrzże w me oczęta...
niech Cię zapamiętam...:)))

Elena Bo Elena Bo

Bożenko, zapomniałaś w 'albo' wstawić myślnik: al-bo
:)

janusze.k janusze.k

al - bo
ale co zrobić jeżeli:
"spójrzże" - jest ładnie
:))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

albo - spojrzmy prawdzie w oczy,

masz /mnie, mnie, mnie, mi/,
ale decyzja Twoja, molico:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »