JAK TO BYŁO Z TĄ KOBYŁĄ ?
,,Kobyła ma mały bok,,
Czemu małe boki miała,
czyżby owsa nie dostała?
Dziwna u niej bywa dieta,
bo wygląda jak chabeta!
Gospodarz aż do wieczora,
wozi węgiel, karze orać.
Odpoczynku daje mało,
a sam raczy się gorzałą.
Szkapie rzuci snopek żyta,
nie dba wcale o kopyta.
Zamiast czyścić co dnia zwierzę,
to butelkę ,,Tatry,, bierze.
A kobyła boki gubi,
gdyż właściciel jej nie lubi...
Jan Siuda
autor
najdusia
Dodano: 2016-02-11 00:18:59
Ten wiersz przeczytano 910 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Smutno, czasem taki los mają konie którymi właściciele
się nie zajmują.
Pozdrawiam serdecznie
P.S Wandzia ma dysortografię, nie robi błędów celowo!
wiersz z życia wzięty .. znałem za młodych lat takiego
gospodarza ..
szkoda było tylko konia ..
Czy weźmiesz na warsztat pozostałe słynne palindromy?
Fajne.
Pozdrawiam
Lokowanie produktu? Fajna ironia z pomysłem.
Pozdrawiam :)
Prosto, jasno, aktualnie i naturalnie.
Bardzo to lubię.
To sa klimaty.
Gratulacje.
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam.
:( smutne pokaż mi swojego konia a powiem ci jaki z
ciebie gospodarz niektórzy ludzie nie maja litości
Gospodarz z niego kiepski szkoda tylko zwierzaka .
smutne bardzo... :-( szkoda konika
Świetny w dopisku palindrom - ( czytane tak i tak)
Żeby właściciel/autor tego palindromu wiedział, że
powstanie wiersz w obronie kobyłki, zaraz pewnie
napisałby drugi. Jest wydany cały tomik palindromów
autorstwa profesora (bodajże) Morawskiego, (pamięć mi
ostatnie źle służy, więc jeśli się pomyliłam, to
sorrki). Nawet Limeryki z palindromem.
....obrona zwierząt...dobre...tylko, że już takich
Kobyłkę nie uświadczysz...wszystko tkoń mechaniczny
zastąpił...
Zamiast...a zamiast wyczyścić zwirzę...zamiast czyścić
co dnia zwierzę...będzie płynniej w czytaniu, tak
sądzę...pozdrawiam serdecznie...reszta ok
Zawsze mały boczek miała,
nigdy owsa nie dostała
o kobyłce nie pamiętał
i jej dola jest przeklęta. Pozdrawiam.