Jak to się stało?
Jak to się stało?
Że takie dwie dusze to spotkało?
Jak to się dzieje że czuję Twoje
istnienie?
Nie widziałem, nie słyszałem nigdy Cię
Ale wiem że potrzebuję.
Jak to się stało że coraz częściej czuję że
Ciebie mało?
Jak to jest że każdy Twój gest daje mi
wiarę i otuchę?
Choć tak naprawdę jesteś odległym
duchem?
Czy to przypadek czy tylko wyobrażenie?
Czy też nasza droga, przeznaczenie?
Jak to jest że ciągle chcesz i słuchasz
mnie?
Jak to jest że pojawiłaś się?
Tyle pytań z lub bez odpowiedzi,
Co w tym wszystkim za tajemnica siedzi?
Czy to tylko dwie dusze zgubione i
samotne?
Rozumiejące swoje problemy ulotne?
Czy też coś innego?
Nie rozumię nic z tego.
Może Ty wiesz może Ty odpowiedź znasz?
Może potrzebny jest tylko czas?
Komentarze (1)
czas jest najlepszą próbą ...ale nie za długo ...ale
miło jest przeczytać że duszyczki ciągnie do siebie
...pozdrawiam