JAK WTEDY
jestem wciąż przepysznie zakochany
prowokując morskimi falami zmysły
i siłą Neptuna mieszam w uczuciach
przypływu odpływu kochania i ciszy
zabierając nas w kolejną podróż
w tańcu ciał rozebranych ze słów
też dreszczy z lodu kropelkami
w pieszczoty i ekstazę pocałunków
aż po całkowite zniewolenie nieziemskie
wielkie że rozum tego ogarnąć nie może
a rankiem w objęciach bosko zatrzymani
oddajemy się ciepłu promieni zza firanki
bo miłość jest cudna nieśmiertelna
niech niepogody losu przezwycięża
aby potem z radością odkrywać nasze
serca bijące jednym rytmem i brać
z nich to co zawsze najcenniejsze
miłowanie wiarę że tak będzie zawsze
Komentarze (87)
Przepięknie:)*
Isana, miło, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Piękna jest ta Twoja miłość Kazimierzu. Potrafisz
ubarwiać ją
w wierszach. Pozdrawiam serdecznie
lotka, dziękuję za odwiedziny i miłe sercu słowo,
pozdrawiam ciepło.
MAGNOLIA, dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam ciepło.
Pięknie :-)
Pozdrawiam ciepło :-)
Szczęściarz z Ciebie i tak trzymaj po wszystkie dni .
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło.
Babcia Tereska, to prawda, dziękuję i pozdrawiam
ciepło.
sisy89, dziękuję z serca i pozdrawiam ciepło.
Grażynka, dziękuję za sympatyczne odwiedziny oraz
słowa, pozdrawiam ciepło.
I oby tak było, bo szkoda czasu tracić na nie-miłość.
*piękny
Pieony wiersz i piękna miłość niech trwa na zawsze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, silna miłość, taka na całe życie jest wspaniała,
to prawda,
pięknie o nie piszesz,
Kaziu.
Pozdrawiam serdecznie, niechaj nadal trwa :)