jak zapomnieć
słowiki spać nie dają
a ja płaczę
zatopiona we łzach miłości
nie słyszę słów twoich kochany
nie czytam w myślach
oczu twoich nie widząc
przecież wiedzieć musisz
że tęskniłam
przez całe życie
czekałam wieczorami
budząc się o poranku samotna
niewolnicą wspomnień
uczyniłeś mnie
ty co miodowe miesiące obiecałeś
dziś jeszcze
echo słów twoich słyszę
proszę spójrz w lustro czasu
a zobaczysz źródło miłości
co do dziś tryska żywym obrazem
czysty jak woda w nim
owoc ujrzysz grzechów swoich

Sabina Gancarz



Komentarze (41)
Smutny wiersz,a zycie toczy sir dalej,pozdrawiam
serdecznie
bardzo smutne
Smutne ale niesamowicie wymowne i przenikliwe
W lustrze ćwiczyłem ars amandi
Tak jak te miny mądre i srogie,
Król, oczywiście, musiał być nagi,
Jaś Wędrowniczek błądził niebogi...
A te głupie chamy, nie dziwota wcale,
Wolą gumowe lale!
ściskam i pryskam
Pięknie, choć dużo w tym smutku
Znam to dobrze z życia . Pozdrawiam . Wzrusza Twój
wiersz .
Sabinko,tak bardzo jest "mój" bo to samo
czuję,serdecznie i majowo pozdrawiam
:)
tą samotność polubić ciut trzeba
bo inaczej to pewnie się nie da
nawet nie ma co zbytnio się złościć
siódmy rok już na skype czułości
i poskarżyć też nie ma się komu
co pół roku na chwilkę do domu
i wciąż wiara że to się zakończy
wspólne życie nas znowu połączy...
pozdrawiam serdecznie:)
smutny, refleksyjny i emocjonalny, osobisty wiersz.
Pozdrawiam
niezłe i smutne. pozdrawiam
Czy warto płakać
smutny wiersz, ale refleksja poprowadzona w ciekawy
sposób.
nie wiem czy można zapomnieć
pozdrawiam
Dobranoc
dziękuję za odwiedziny
wspomnienia pozostają,,,,pozdrawiam