Jak żyć?
"Boję się spróbować, bo jeśli mi się nie uda, to nie wyobrażam sobie reszty mojego życia. Bezpieczniej jest pozostawać w sferze marzeń, niż ryzykować popełnienie błędu."
Krzykiem, czy szeptem?
Niebem, czy piekłem?
Kłamstwem, czy prawdą...
Jak mam odgadnąć?
Śmiechem, czy płaczem?
Być pionkiem, czy graczem?
Przyjacielem, czy wrogiem...
Kto mi podpowie?
Głośno, czy cicho?
Ładnie, czy brzydko?
Grzecznie, czy wrednie?
Czy wzrasta? Czy więdnie?
Komentarze (4)
na twe pytania nawet Bóg nie ma odpowiedzi ....jak nie
spróbujesz to się nie przekonasz....życze powodzenia
Są momenty że warto jest zaryzykować. nie wiem jakie
masz wybory ale ryzykować często warto bo potem pluje
się w brodę że się nie zaryzykowało. wiersz fajny.
pozdrawia faraon z nortumbrii
Pytanie zbyt oględne, trudno ingerować nie znając
bliżej sprawy, można doradzić krok fałszywy, a wtedy
nie do naprawy może się okazać, więc - ja wolę na
pupę bęc zamiast udawać greka.
z nadzieją idź i uwierz w siebie, to wiem :)