Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jaka jestem

JAKA JESTEM ?

Jestem taka...........
Jaka jestem ?
Nie wie o tym nikt.
I już się nie dowie ,
Bo moje serce wypełnia rozpacz ,
I uczucie nicości , i niespełnionych marzeń .
Głowa moja wypełniona strofami ,
Niezrozumiałych dla zwykłych ludzi rymów .
Serce moje płacze
Krwawymi łzami
Bezgranicznego rozgoryczenia.........
Oczy moje wypłakane ,
Aż do całkowitego wyschnięcia ,
Patrzą nieprzytomnie....
Na ludzi i świat ,
Pełen obłudy i pogardy ,.......
Dla każdego innego człowieka .
Myśli moje błądzą
W przestworzach
Innego , lepszego i doskonalszego świata.........
Chciałabym uciec........
Ale dokąd?
Przecież wszędzie jest tak samo.................
Ból , nienawiść , gorycz.......
Zazdrość , rozpacz i obmowa....
Przez ludzi złych , okrutnych ,
Mających wad dużo więcej
Od zwykłych wad ludzkich...........
Szukają większych grzeszników
Od siebie .
Po to by zatuszować
Swój pogmatwany los .
Śmieją się z drugich
By samemu nie być ośmieszonym..........
Szkoda mi tych ludzi ,
Lecz inni sami gotują
Dziwny swój los........
Nie czuje do nich nienawiści ,
Lecz raczej litość ,
I smutek...................
Czasem pogardę........
Cierpię razem z nimi ,
Choć oni tego nie szanują .
Ale to ich sprawa .
A ja nie jestem ideałem ,...
Więc jest mi smutno.........
I przytłacza mnie
Grzech mojego sumienia...............
Które rozdarte jest
Jak drzewo przebite ostrzem piły........
Między dobrem , a złem ,
Złością , a dobrocią
Żyję na skraju przepaści.........
Nie wiedząc w którą stronę
Zrobić krok
W moje zwyczajne życie ,
Które ucieka jak woda z podziurawionego
Glinianego naczynia
Które stoi...
Niepotrzebne nikomu.............
A jednak się nie rozsypuje do końca...........
Jakby chciało dalej służyć ludziom........
Gasząc ich ogromne pragnienie..........
Nie nadaje się do życia
Na tej
Bardzo dziwnej planecie ,
Która jest dla mnie zagadką.........
Nie rozwiązaną do końca .
A ja nie mam na nią odpowiedzi.......
Ale wciąż szukam.........
Mojego miejsca
Zagubionego we wszechświecie ,
Miliarda planet
Może piękniejszych od naszej i innych.......
Choć i one są kulami
Uwieszonymi w bezgranicznym
Oceanie przestworzy..........
To ja jestem okruszyna ,
Tego wielkiego
Nieograniczonego istnienia............
Pyłkiem , który można zdmuchnąć jak.........
Piórko malutkiego koliberka ,
Które poleci bardzo wysoko
W niebieskie lazurowe przestworza.........
A jednak żyje.........
Kocham , nienawidzę , piszę ,
To co dyktuje moje natchnienie........
I czekam........
Na koniec swojego dziwnego
Zagmatwanego życia .
Mojego życia...................................... ........................................... ........................................... ........................................... ........................................... ........................................... ........................................... ........................................... ........................................... ........................................... ........................................... .......Borcz Maria Teresa .

taka jestem................................................ ...................................................... ......

autor

maria teresa

Dodano: 2004-12-22 19:48:08
Ten wiersz przeczytano 669 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »