jako w niebie, tak i na ziemi
gdybym kiedyś, nieoczekiwanie
nie napisał już "dzień dobry"
nie pożegnał, gdy zasypiasz
podarował ciszę, zaskoczenie
wtedy spójrz wysoko, w gwiazdy
jedną będę, najjaśniejszą
zawsze razem, obiecałem przecież
poczekam, gdy zabłyśniesz obok
kiedykolwiek to nadejdzie, uwierz
Bóg podjął decyzję, nie chciałem!
autor
BANITA
Dodano: 2022-06-05 20:24:16
Ten wiersz przeczytano 659 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Wiersz podoba się bardzo. Smutek skrzętnie ukryty
między wersami.
Bardzo, bardzo na tak,
pozdrawiam serdecznie:)
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad istotą
przemijania, które niestety jest nieuchronne i czeka
każdego z nas.
Pozdrawiam
Marek
Mówi się, że każdy ma swą gwiazdę na niebie. Może po
prostu jaśniejącego anioła stróża. Pozdrawiam.
Zawsze jest nadzieja, że tam wysoko są nasi bliscy
przyświecając nam drogę...
Pozdrawiam BANITO :)
gwiazda mojego męża już tam świeci.