Jan Nowicki odszedł
Wielkiemu Szu
Sprawnieś zepsuł mi śniadanie
Swym odejściem Panie Janie
Smutek pustej sceny trzyma
Tak mi grałeś Rogożyna
Biła twego aktorstwa
Artystyczna prawda
Tak Cię aktorsko kochał
Słynny Andrzej Wajda
A jak Stawrogina w "Biesach"
Józka w "Sanatorium.." Hasa
200 boskich ról i jeszcze
Bonvivancka klasa
A może się nie martwić
Że do Piotra pukasz
Wszak żeś jest Szu Genialny
I znów nas oSZUkasz
W 1984 roku Jan Nowicki spokał Annę Polony na rynku w Krakowie i mówi: Aniu! Trela został rektorem! Anna Polony -No wiesz, jak się ubierze!
Komentarze (47)
zasłużony hołd dla wielkiego aktora.
Wykrusza się pokolenie wspaniałych artystów. Dobrze,
że zostały wspomnienia. Pozdrawiam cieplutko, ślę moc
pogody ducha:)