Jaśmin
jak łatwo nam sprzedać coś za co kiedyś oddaliśmy duszę
Gdy mówiłem Tyś mnie słuchała
Kiedy byłem Tyś na mnie czekała
Gdy upadłem Ty mnie podniosłaś
Gdy wątpiłem Ty siłę dałaś
Gdy kłamałem Ty nie patrzyłaś
Gdy się bałem Ty przy mnie byłaś
Z oczu, z serca, nigdy nie zdjęłaś
Moje brzaski, zachody, objęłaś
Zawsze byłaś, gdy z nocą walczyłem
Miałem kochać………… a
Cię zdradziłem
16.10.2008
autor
Stell
Dodano: 2009-03-01 00:19:05
Ten wiersz przeczytano 463 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
czasem tak bywa że niestety sami partolimy swoje
życie... gorzkie słowa w tym wierszu
zaimki personifikują podmiot były użyte celowo
Julce - każdy pisze po swojemu :) pewnie że zrobiłabyś
to inaczej każdy z nas zrobiłby to po swojemu
Dzięki za komy
pozdrawiam
Twoja sprawa forma wiersza, ja bym go podała inaczej.
Treść jest dobra.
zdrady się nie zapomina,ale można wybaczyć,.a jaśmin
schowaj do pamiętnika ...
zaimków bym się pozbył, lekko poobcinał, jest materiał
na dobry wiersz - pozdrawiam :)
Zal w sercu szczery Nieraz wiara tworzy się przez
trwanie drugiej osoby jej poświęcenie i gdy odejdzie
następuje zrozumienie.Wiersz refleksja, bo szczęście
to ulotny błysk Dobry Na tak!
odważnie, szczerze, świadomie....