jasnolubność
czułość jest jak ogień
który zamiast spalać
rozpromienia źrenice
rozpływa się łagodnie
na języku powiekach
dłoniach
i
zanim zdążysz
dotknąć nieba
cały stajesz się ciepłem
jakbyś właśnie przypadkiem
połknął słońce
Komentarze (47)
Pozdrawiam miłych Gości :)
Pięknie opisałaś czułość...rozmarzyłam się :)
pozdrawiam czule :*:)
Dokładnie tak :-)
.
Bardzo trafne porównania
Pozdrawiam :)
Dzięki :)
Ja kocham taką energię w strofach.
Zmysły zaczynają się otwierać, to piękne - na prawdę.
Serdecznie pozdrawiam ....
Goracy :)
Pozdrawiam :)
Śliczny, promienny wiersz Mily.
Pozdrawiam serdecznie :)
Przyjemny w odbiorze... pozdrawiam
Kolejnym Gościom dziękuję za pozostawione komentarze
:)
Tak piękny i ciepły przekaz,że poczułam się "jakbym
własnie połknęła kilka promieni slonecznych". Dziękuję
za Twój optymizm.
Czułość to coś lepszego niż ogień to ciepełko które
rozgrzewa serce ale nigdy nie oparzy... Pozdrawiam Cię
Mily serdecznie :)
Po prostu rozpalony...
Miłego wieczoru Moniko:)
Wyłożyłaś to wyjątkowo obrazowo. Pozdrawiam z
plusem:))