Jasność w ciemności
Najczęściej nie mogę Cię przytulić przed zaśnięciem..bo dzieli nas setki kilometrów..Ale cieszę się, że jesteśmy razem i dajemy radę tęsknocie!
Ciemność przynosi nam noc,
Pustka przed oczami..
Na szczęście świeci jasno miłość,
Która jest między nami!
Liczenie dni do naszego ciepłego dotyku,
Pieszczot, pocałunków, oddechów syku..
Póki co śpij wygodnie i włącz
wyobraźnie.
Ja o Tobie będę marzyć nawet gdy me ciało
zaśnie.
autor
Mysztel Kintiz
Dodano: 2008-02-25 22:29:48
Ten wiersz przeczytano 789 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.