Jawosenność
Tak bardzo mi przy tobie myślą jest
przytobnie.
Jaźnie mi się plączą niczym z
zapatrzenia.
Chciałbym w bardzoblizi zrobić coś
ozdobnie,
aby rąk dotykiem mieć twoje
wzruszenia.
I jeszcze w bezruchach,
pozornych w bliskości,
poruszać zmysłami - niczym niepokorny -
ochotą w miłościach.
Zasnąć po dotyku,
który wraz z oczami,
kąpie się w zazdrościach...,
że sen to był tylko,
że sen to jest tylko.
autor
Goldenretriver
Dodano: 2023-03-26 19:25:54
Ten wiersz przeczytano 690 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Super słowotwórstwo!
Pięknie
Ponad czasem
Dobrej nocy, Goldenie
Jawosenność jest fajna, bo mamy wpływ na to, co nam
się śni, ale... Nie zmienimy rzeczywistości. Czyli
pozostaje tylko (aż?) kreatywność, rozrywka,
(auto)terapia...
Hehe, to tyle wymądrzania się i formułek ;-)
A Wiersz, jak to u Ciebie - świetny. Tutaj zawsze
najlepsza miłosna liryka.
Pozdrawiam.
I wślizguję się w jakiś sen na jawie ;-)
Jeśli to tylko sen, to nie budź się z niego jak
najdłużej.
Ach te nasze sny i marzenia. Plusik za utwor