A jednak
Słonecznym blaskiem roześmiane okna,
kuszą milionem złocistych zajączków.
Dzień kipi szczęściem od radosnych
spotkań,
zgrzebne kolory pozostają z boku.
Nieśmiałym okiem zerkają zielenie,
lekko wtulone w kołyskę łuskową.
Która to wiosna kochany - już nie wiem.
Tyle ich było, a ja wciąż na nowo
odkrywam piękno zielonych wersetów.
Kryją bogactwo tego przebudzenia,
które świeżością wędruje ku niebu.
Hosannę życia pragnie Bogu śpiewać.
Ziemia się stroi w przebiśniegów brosze
i rozpromienia pierwiosnkową łuną.
Rok w rok tak samo, a jednak - znów
mocniej
nasze uczucia skowronkiem pofruną.
Komentarze (37)
niby takie banalne , a takie piękne
Piękny wiersz Magdo, ale u Ciebie to norma, rymy i
melodyjność znakomita. Pozdrawiam serdecznie
...i jakie ładne rymy :)
Wiosno czekamy na ciebie
Pięknie. Niech "nasze uczucia skowronkiem pofruną".
Pozdrawiam
Bardzo ładne wyznanie:)
pozdrawiam.
Niby tak samo, a jednak...
Po prostu ładnie.
Dobrej nocy, magdo* :)
Bardzo ładny optymistyczny wiersz Też czekam na wiosnę
Pozdrawiam serdecznie :)
Kochani. jestem, tyle ciepłych słów.Dziękuję, że
zaglądacie.Halinko wzrastam na Beju i także chętnie
korzystam z mądrych i życzliwych wskazówek, które
podnoszą jakość wiersza. Cieszę się, kiedy trafia do
czytelnika i wzruszy, zamyśli, a nawet zezłości, bo to
znaczy, że poruszył. Wciąż się uczę mając nadzieję, że
te moje wierszydełka przekażą mój sposób odczuwania
świata.Miłego wieczoru.
Z tego Ziutko
Rok w rok tak samo, a jednak - znów mocniej
nasze uczucia skowronkiem pofruną.
jest największa radość.
Ślicznie :-)
Pozdrawiam
Ślicznie :-)
Pozdrawiam
....czekam i ja na wiosnę
pozdrawiam
ładny wiersz:)
ładny wiersz:)