Jej bieg
Gdybyście wiedzieli jaka jest piękna nie przeczytalibyście tego tekstu.
Niezwykły widok, gdy biegniesz.
Z wdziękiem odmierzasz dystans nocnej
ciszy.
Latarnie przekazują jedna drugiej
twój cień.
Sztafeta Tysiąca i Jednej Lampy
Alladyna.
Wyczarowane światłem latające dywany.
Przeskakujesz z jednego na drugi.
Lekkość uwznioślona.
Zaczarowałaś mnie już dawno,
pięknem – Biegnąca Szeherezado.
Pogoń za oddechem. Twoje piersi -
dumne gorąco.
Nozdrza wciągają łapczywie powietrze
nowym wzorcem ekstazy.
Ciśnienie krwi róż zmienia niewinny
w czerwień zapalczywości.
Rozpalone węgle oczu szukają w moich
podziwu.
Dawno podąża tuż za tobą.
Biegniemy przez nocną pustynię miasta.
Jesteś tylko Ty i moje myśli.
Komentarze (27)
śliczny wiersz:)
No to dołączam się do maratonu.
Świetny wiersz☺
"Ona", czy zdrada mentalna?
Na takie spotkania nadzieje pryśli.
Nie biegam sam wcale. Ani me myśli.
:)
Fajne to wspólne bieganie...pozdrawiam, dopiero w tym
maratonie startuję...
"samotność długodystansowca"
Też mi biegały takie przed oczami. Zawsze w drugą
stronę biegły. Tylko łapki podnosiliśmy w
pozdrowieniu.
https://www.youtube.com/watch?v=PQQ7QYAjLEE
Pozdrawiam.
Stary Jogger w zbieganych butach.
Ładne, ciekawie napisane myśli. Czasami człowiekowi
potrzebne jest bycie z sobą samym.
Pozdrawiam serdecznie.
przed biegiem warto iść do lekarza ..nigdy nie wiadomo
..czy sił do mety wystarczy ..
Autorze, pozostaje mi tylko powziąć już dziś
postanowienie /noworoczne/ i zacząć biegać- jak widać
warto..:).
Pozdrawiam!
Re:DA
Jaki dynamiczny komentarz, chyba bardziej niż Jej
Bieg. Nawet nie podejrzewałem, ze ten tekst ma tyle
poziomów odniesienia. Nie wiem już czy to ja
napisałem. Bardzo się cieszę, ze się podobał. Wczoraj
z moją znajomą rozmawialiśmy nocą o nocnym bieganiu,
że endorfiny ( O! jej imię mogłoby być Endorfina Mea -
to tak dla potrzeb Janusze.ka)
Bardzo Pani raz jeszcze dziękuję.
Pozdrawiam i ślę uśmiechy.
dzięki za [t. poliszynela]
łykam teraz całość
urywki ... już przedtem
paląca ciekawość
policzki - wypieki
i przez Twoje zwidy
zapomniałem o pięknie
mej Semiramidy
Niezwykły wiersz.
Jest w nim tyle punktów odniesienia; dynamika biegu,
harmonia, rytm oddechów, europejski, antyczny kult
ludzkiego ciała, a także nawiązanie do przekazów
kultury wschodu, również poprzez wysublimowany,
zawoalowany erotyzm.
Bieg opisywanej przez peela kobiety, kojarzy mi się z
tańcem brzucha, wyrażaną bez słów namiętnością, mocą
spojrzeń.
Niesamowity wiersz, pomysł i mistrzowskie wykonanie.
Re: Janusze.k maiło być
Re:
Co ci moge powiedzieć Janusze.k
powiedziałbym jak piekna, ale milczeć muszę.
Bo to tajemnica jest wcale zaś nie poli,
także nie szynela,
Aż mnie wszystko boli,
że krzyknac nie mogę,
że na przykład Ela,
albo Genowefa.
Zakazana to dla głosu strefa.
Przeto uwierz mi na słowo,
jest Ci piękniejsza.
Mówisz od południa,
to wracaj do wiersza.
Re: Roma
Dzięki bardzo pięknie, adekwatnie do odczuć tego
myśliciela w wierszu co....